Nie dać zapomnieć
Ilekroć wyświetlano film Artura Żmijewskiego Berek, niemal zawsze spotykał się on z gniewnym przyjęciem widzów. Galit Eilat twierdzi w artykule, że kontrowersje i gniew, jakie film wywołuje, mają korzenie w sporze o przedstawianie Zagłady i o to, komu przysługuje prawo do jej reprezentowania. Tak rozpoczyna się debata, czy istnieje „właściwy” sposób pamiętania o Auschwitz, a jeśli tak, to jaki? Być może jest to jeden ze sposobów, aby zachować pamięć o Zagładzie w teraźniejszości i nie zakopywać jej w przeszłości.