Artykuł stanowi próbę rekonstrukcji losów dzieła De cardinalibus operibus Christi, popularnego w szesnastowiecznej dyskusji polemicznej z reformacją. Początkowo, przez kilka dziesięcioleci uznawano je za dzieło św. Cypriana, biskupa Kartaginy, i pod imieniem tego autora funkcjonowało w polskich dialogach Marcina Kromera. Także wybitni humaniści tego stulecia, jak Paweł Manucjusz, zaliczyli De cardinalibus operibus do prac biskupa z Kartaginy. Dopiero Jakub Pameliusz i Robert Bellarmin poddali w wątpliwość jego autorstwo. Nazwisko autentycznego twórcy 12 mów o najważniejszych wydarzeniach z dziejów Chrystusa ustalili niezależnie od siebie Philippus Labbe i John Owen, którzy dotarli do manuskryptu z biblioteki All Souls College w Oksfordzie, zawierającego w adresie zarówno właściwego adresata dzieła, jak i jego autora. Koleje recepcji De cardinalibus operibus Christi pokazują ciekawe losy książek, odsłaniają warsztat dawnego badacza, a także mogą zainspirować do dalszych studiów w tym zakresie, gdyż wiele jeszcze dawnych tekstów nie ma ustalonych autorów, jak chociażby te z pism, dawniej przypisywanych św. Cyprianowi, a dzisiaj uznanych za nieautentyczne.